W marcu 1941 r. wstąpiłem do A.K. na terenie Wilkowa, gm. Szczekarków, pow. Puławy, woj. Lubelskie, gdzie pełniłem funkcję członka pod ps. „Krawski”, aż do wkroczenia wojsk polsko-sowieckich. Podczas pobytu żołnierzy sowieckich u mnie w domu, otrzymałem od nich automat P.P-sza, który przechowywałem nielegalnie. W kilka dni po wyzwoleniu, chciano mnie aresztować za nielegalne posiadanie broni, wobec czego, automat ten zakopałem pod szkołą, a sam wraz z żoną i dziećmi wyjechałem do Bełżyc, woj. Lubelskie, gdzie przebywałem do czerwca 1945 r. Następnie wyjechałem z rodziną do Wawra, ul. Sportowa 21, pow. Warszawski, gdzie założyłem sklep spożywczy. W kwietniu 1946 r. aresztowano mnie w Wawrze, prawdopodobnie za nielegalne posiadanie broni, lub za to, że był u mnie raz Kudliński, który był poszukiwany. Kudliński był u mnie w sprawach prywatnych. Uciekłem w drodze podczas przewożenia mnie w kierunku Puław, wyskakując z pociągu. Po ucieczce pracowałem u Krawca Józefa, zam. w Wawrze, ul. Płowiecka 81, a mieszkałem na Wygodzie wraz z rodziną, aż do grudnia 1946 r. W grudniu wyjechałem do Pniew, gm. Zatory, pow. Pułtusk wraz z rodziną, gdzie przebywam do chwili obecnej. Po wyzwoleniu do organizacji nie należałem.