W roku 1943-cim zostałem zawerbowany do organizacji A.K. przez Jóźwickiego Tadeusza z Sobolewa, jako zwykły członek. Po wkroczeniu wojsk Polsko-Radzieckich nadal pracowałem w tej organizacji. Na placówce Sobolew, pracując pod ps. „Pietruszka” otrzymywałem prasę od [Jerzego] Gruchała ps. „Czech”. Komendantem placówki Sobolew był Gruchal Jerzy ps. „Czech”. Jóźwicki Tadeusz, Sobicki Zdzisław, Sobicki Zbigniew, Olesiński Mieczysław, Cichecki, Karasiński? Aleksander, Kwiatkowski Feliks, Makulec Jan, Pielak Henryk. W/w należeli do tej placówki Sobolew. Broni ja nie posiadałem. Od 23.XII.1946 r. ukrywałem się wyjeżdżając na zachód, na Dolny Śląsk, pow. Żegań, ul. Świętego Jana nr 16.