W roku 1941 na terenie Żelechowa wstąpiłem do organizacji A.K., lecz tylko jako członek wspierający. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na tamte tereny bojąc się aresztowania za przynależność do A.K. zmuszony byłem się ukrywać i od września 1944 r. przebywałem na Pradze do maja 1945 r. W miesiącu tym wyjechałem na Ziemie Odzyskane do Wałęża, woj. Szczecińskie, gdzie zamieszkiwałem do listopada tegoż roku. Następnie przyjeżdżając do Żelechowa i do chwili obecnej tu przebywam zajmując się krawiectwem. Zaznaczam, iż w R.K.U. do tej pory rejestrowany nie jestem.