5 czerwca 1946 r. zawerbowany zostałem do organizacji WiN przez Grzegorczyka Sylwina ps. „Sylwin” i Borucha Witolda ps. „Czarny”, gdzie otrzymałem ps. „Szturm” oraz funkcję zwykłego członka, w grupie dywersyjnej pod dowództwem [Jerzego Franciszka Jaskulskiego] „Zagona”. Oddział „Zagona”, którego byłem członkiem operował na powiatach kozienickim i radomskim. Z grupą dywersyjną „Zagona” brałem udział w następujących akcjach:

W kwietniu 1946 r. brałem udział, w połączonych grupach „Zagona”, „Orła”, w likwidacji inwentarza żywego i innych wartościowych przedmiotów, we wsi Mszadla, pow. kozienickim. Tym gospodarzom, którzy byli członkami partii demokratycznych. Podczas akcji stałem na obstawie uzbrojony w P.M.

W maju 1946 r. z oddziałem „Zagona” brałem udział w akcjach dokonanych na szosie Radom-Zwory, robiąc rekwirując z przejeżdżających samochodów gumę na zelówki oraz kalafonię. Podczas w/w wypadów uzbrojony byłem w automat górski. Oddziałem dowodził „Zagończyk”. W maju 1946 r. przydzielony zostałem do ochrony osobistej „Zagona”. Następnie przy końcu czerwca 1946 r. przeniesiony zostałem do oddziału „Orła”. W dniu 7 lipca 1946 r. podczas potyczki z oddziałami bezpieczeństwa zostałem ranny i ukryty przez kolegów w Zwoleniu u Filiksa. Następnie na Osinach, pow. Kozienice i we wsi Sucha, pow. Kozienice. Z Suchej zostałem przez „Czarnego” i „Granata” przewieziony do domu w Mierzwiączce, gm. Irena, pow. Garwolin.