Piątek, 21 listopada 2014Pożegnaliśmy Jana Gajka
Dzisiaj pożegnaliśmy Jana Gajka. Msza Św. pogrzebowa odbyła się w kościele parafialnym w Parafiance, której przewodniczył ks. Marian Plichowiec, a słowo wygłosił kapelan ks. Błażej Woszczek. Dalsze obrzędy pogrzebowe zostały odprawione przy grobie zmarłego na cmentarzu parafialnym. Na ostatnie pożegnanie wraz z rodziną na wspólną modlitwę przybyli kombatanci, sąsiedzi, znajomi. Na zakończenie Krystian Pielacha – prezes Koła ŚZŻAK w Rykach – przedstawił życiorys zmarłego, podkreślając jego zasługi w walce o wolność Polski. Doniosłość ostatniego pożegnania podniosła obecność warty honorowej Kompanii Reprezentacyjnej Sił Powietrznych z Dęblina. Galeria zdjęć
Jan Gajek, s. Stanisława i Natalii zd. Kośmińska, ur. 3 kwietnia 1927 r. w Młyńsku, gm. Michów, pow. Lubartów. Do Armii Krajowej wstąpił w lipcu 1942 r., obejmując funkcję łącznika na Placówce w Kośminie, której komendantem był Jan Szlendak „Zagłoba”. Przysięgę złożył przed komendantem rejonowym Kazimierzem Szlendakiem „Orłem”, przyjmując pseudonim „Tatarak”. Brał udział w przewożeniu zdobytej przez żołnierzy AK broni i ukrywaniu jej w magazynach, m.in. w Niebrzegowie i Obłapach. Jako łącznik przewoził tajną korespondencję z Kośmina do Ryk, do łączniczki Janiny Godlewskiej „Malwiny”. W okresie konspiracji uczestniczył w szkoleniach wojskowych organizowanych przez komendanta Kazimierza Szlendaka „Orła”. Po zakończeniu okupacji niemieckiej ukrywał się, gdyż był ścigany przez NKWD i UB. Ujawnił się podczas amnestii w lutym 1947 r.
Część Jego pamięci.
Delegacja Koła ŚZŻAK w Rykach składająca wieniec pod pomnikiem Konstytucji 3 Maja. Od lewej strony: Jan Gajek "Tatarak", Krystian Pielacha, Henryk Kultys "Hieronim" (Ryki, 3 V 2012 r.)